Jesteś tutaj: W wolnej chwili Babcia i Dziadek

Babcia i Dziadek

Jedno z najwcześniejszych wspomnień mojego dzieciństwa dotyczy dziadka, który ochoczo nosił mnie „na barana” i zabierał na eskapady do wszystkich sąsiadów. Babcia natomiast niesamowicie pachniała domowym chlebem i ciasteczkami. Babcia Zosia miała włosy do pasa, w dzieciństwie razem z kuzynami podglądaliśmy z ukrycia, jak je rozczesywała. Miała też piękne zielone oczy, patrzące z uwagą i twarz, jak jabłuszko zimą, pełną zmarszczek i bruzd. Dziadek Kostek na powitanie mocno przytulał i całował w czoło, a potem siadał w fotelu i wypytywał o nasze dziecięce sprawy. Wszystko było ważne: szkoła, koledzy i pierwsze miłości. Humor go nie opuszczał i zawsze, w każdej sytuacji umiał znaleźć jakiś pozytywny aspekt.

Symbioza pokoleń
Dzieci pozbawione kontaktów z dziadkami w pewnym sensie nie mają prawdziwego dzieciństwa. Bo dziadkowie i wnuki po prostu się potrzebują. Dziadek i babcia są po to, żeby dawać wnukom swój czas, zapewnić poczucie bezpieczeństwa i miłości. Swego czasu media opisywały historię pewnej kobiety – mamy dwóch córek, która widząc, jak bardzo jej dzieciom brakuje dziadków i pamiętając swoje własne doświadczenia z dzieciństwa, postanowiła znaleźć dla Michaliny i Mileny babcię. Zamieściła ogłoszenie w gazecie: „Szukamy babci do zaadoptowania (może być starsze małżeństwo bez rodziny), która mogłabym się zaopiekować dwiema córkami w wieku wczesnoszkolnym (... ). Chcemy tę babcię zabierać do siebie na święta, przynosić jej zakupy, pomagać. Mamy dom na wsi. Nie jestem zainteresowana stanem materialnym. Szukamy babci do kochania! Cena: bezcenna”. Wiele samotnych babć odpowiedziało na to ogłoszenie. Od tego czasu rodzą się też rozmaite pomysły na to, jak pomagać w nawiązywaniu kont aktów pomiędzy przyszywanymi dziadkami a wnukami. Bo relacje wnucząt i dziadków są bezcenne. Nie zastąpią ich bliskie relacje z rodzicami czy rówieśnikami.

Przeżyliście czasów wiele
W 1999 roku Święty Jan Paweł II napisał list do ludzi w podeszłym wieku. Czytamy w nim: „Myślą ogarniam też was, którzy «przeżyliście już czasów wiele», drodzy ludzie starzy wszystkich języków i kultur. Kieruję do was ten List w roku, który Organizacja Narodów Zjednoczonych słusznie postanowiła poświęcić osobom w podeszłym wieku, aby zwrócić uwagę całego społeczeństwa na położenie tych, którzy dźwigając brzemię lat muszą często zmagać się z wieloma trudnymi problemami.(...) W niniejszym Liście pragnę jedynie dać wyraz mej duchowej więzi z wami jako ktoś, kto z biegiem lat spostrzega, że coraz głębiej rozumie ten etap życia, i w konsekwencji odczuwa potrzebę bardziej bezpośredniego kontaktu ze swymi rówieśnikami, aby razem zastanowić się nad tym, czego wspólnie doświadczamy poddając wszystko woli Boga, który ogarnia nas swoją miłością, a swą Opatrznością wspiera i prowadzi”. Papież zwraca się także do młodych ludzi, aby uwrażliwić ich na problemy osób starszych: „Mówiąc o ludziach starych, muszę zwrócić się także do młodych z zachętą, aby towarzyszyli im swoją obecnością. Wzywam was, młodzi przyjaciele, byście traktowali ich wielkodusznie i z miłością. Starsi potrafią dać wam znacznie więcej, niż możecie sobie wyobrazić. W Księdze Mądrości Syracha znajdujemy na ten temat takie pouczenia: «Nie odsuwaj od siebie opowiadania starców, albowiem i oni nauczyli się go od swoich ojców» (8,9); «Stań na zgromadzeniu starszych: a [jeśli] kto jest mądry, przyłącz się do niego!» (6,34), ponieważ «starcom przystoi mądrość»”.

Radość z bycia razem
Kontakt ze starszym człowiekiem ubogaca. Relacje, jakie tworzą się na linii dzieci–dziadkowie są niepowtarzalne. To dziadkowie poszerzają horyzont dziecka o przeszłość. Życiowe doświadczenia pozwalają im patrzeć na wiele spraw w zupełnie inny sposób, dzięki czemu są często bardziej obiektywni niż rodzice. Przekazują tradycje rodzinne, uczą wielu rzeczy, opowiadają o świecie, którego dzisiaj już nie ma. Po co dziadkom wnuki? Żeby pękać z dumy na przedszkolnych przedstawieniach? Żeby w tajemnicy przed rodzicami częstować czekoladkami? Żeby opowiadać o czasach, kiedy mama i tata byli jeszcze mali? A może po to, żeby rozpieszczać, bawić się do upadłego i piec ciasta, które nigdzie tak dobrze nie smakują? Na pewno po to właśnie są. Pojawienie się wnuka otwiera nowy etap w życiu starszych ludzi. Wnuki są tymi, którym dziadkowie są naprawdę potrzebni – pragną kontaktu, bycia razem, sprawiania radości. Dziadkowie i wnuki po prostu potrzebują się wzajemnie.

Być babcią/dziadkiem dzisiaj
W dzisiejszych czasach kryterium oceny człowieka opiera się na jego użyteczności. Zanika szacunek dla wieku, pojawia się obojętność, a nawet niechęć wobec ludzi starszych. Tymczasem ludziom starszym potrzebna jest akceptacja otoczenia i konieczność aktywnego uczestniczenia w życiu, we wszystkich jego dziedzinach od społecznej po religijną. Seniorzy mogą spełniać niezwykle ważną rolę w wychowaniu młodego pokolenia. Nierzadko potrafią znakomicie kontaktować się z dziećmi, nie mogą zastąpić rodziców w pełnieniu roli rodzicielskiej, ale mogą ich wspierać pomocą, służyć radą i doświadczeniem. Postęp, media, szybkie tempo życia, orientacja na „nowość” i „młodość” spowodowały, że doświadczenie osób starszych przestało być cenne. Ludziom starszym trudno nadążyć za współczesnością. Utracili swój prestiż i autorytet. Przemiany cywilizacyjne, konsumpcyjny styl życia, kult wartości materialnych, praca i pogoń za pieniędzmi, realizacja własnego szczęścia poprzez rozwój osobisty (karierę zawodową) – wszystko to ma wpływ na nasze wzajemne relacje. Na skutek coraz szybszego tempa życia, wymagającego od rodziców dużego zaangażowania się w sprawy pozarodzinne, niedostatków finansowych, a co za tym idzie sytuacji stresowych, powstaje wyraźna luka emocjonalna, boleśnie odczuwana przez dzieci i młodzież. W tej sytuacji rolą babci i dziadka jest jej wypełnienie poprzez dawanie wsparcia wnukom, poświęcania im czasu, uwagi i zainteresowania bez „patrzenia na zegarek”. Bezcenne relacje Ojciec Święty Jan Paweł II w cytowanym Liście nawołuje do tego, abyśmy znów spojrzeli na życie jako całość z właściwej perspektywy. Także starość ma do odegrania swoją rolę w procesie stopniowego dojrzewania człowieka zmierzającego ku wieczności. Papież pisze: „Ludzie starzy pomagają nam mądrzej patrzeć na ziemskie wydarzenia, ponieważ dzięki życiowym doświadczeniom zyskali wiedzę i dojrzałość. Są strażnikami pamięci zbiorowej, a więc mają szczególny tytuł, aby być wyrazicielami wspólnych ideałów i wartości, które są podstawą i regułą życia społecznego. Wykluczyć ich ze społeczeństwa znaczy w imię nowoczesności pozbawionej pamięci odrzucić przeszłość, w której zakorzeniona jest teraźniejszość. Ludzie starsi dzięki swej dojrzałości i doświadczeniu mogą udzielać młodym rad i cennych pouczeń. Kruchość ludzkiego istnienia, w sposób najbardziej wyrazisty ujawniająca się w starszym wieku, staje się w tej perspektywie przypomnieniem o wzajemnej zależności i nieodzownej solidarności między różnymi pokoleniami, jako że każdy człowiek potrzebuje innych i wzbogaca się dzięki darom i charyzmatom wszystkich”.

Dobrze, że jesteście
A. Haley pisze: „Nikt nie jest w stanie zapewnić dzieciom tego, co mogą im dostarczyć dziadkowie: to Oni obsypują pyłem gwiazd życie swoich wnucząt”. Pięknie i poetycko, ale też bardzo prawdziwie. Dziadkowie są źródłem wsparcia dla rodziców, osobami, którym z pełnym zaufaniem mogą powierzyć swoje dziecko, bez obaw o jego bezpieczeństwo. Dla wnuków są często wspaniałymi towarzyszami zabaw, cierpliwymi słuchaczami, powiernikami tajemnic, pocieszycielami, wzorami do naśladowania. Dziadkowie także otrzymują wiele od swoich wnuków. Często to właśnie oni pomagają odnaleźć się im we współczesnym świecie, towarzyszą podczas codziennych obowiązków, mobilizują do aktywności i odkrywania nowinek. Relacja z wnukami jest wyjątkowa. Dziadkowie, dzięki zebranym w ciągu życia doświadczeniom, służą dzieciom nie tylko opieką, ale przede wszystkim są źródłem mądrości i przekazicielami tradycji. Powinni zatem wspierać rodziców w wychowaniu dziecka, towarzyszyć, służyć radą, ale nie wyręczać. Warto pielęgnować relacje dziadków z wnukami. Prawidłowe, pozytywne więzi międzypokoleniowe są jednym z gwarantów szczęścia całej rodziny.


MONIKA NOWAK

Kontakt z nami

ul. Zakopiańska 176B/1, 30-435 Kraków

  602-754-575

 

© wszystkie prawa zastrzeżone